Rozdział 1
Kursywa- Annie Cresta
Pogrubienie - Finnick Odair
Normalne - Inni
Minął rok. Finnick zwyciężył w 69 igrzyskach głodowych. Jednak teraz wracają wspomnienia i stres przed losowaniem w czasie dożynek.
Finnick mieszka teraz w pięknym domu niedaleko Mags- jego mentorki . Wszystko po jego zwycięstwie wydaje się piękne ale takie nie jest. Codziennie Strażnicy Pokoju zabijają lub biją kolejnego człowieka bez większego powodu . Prezydent Snow ogarnia cały Panem. Ludzie głodują, pracują całymi dniami ,a co roku odbywają się krawe Głodowe Igrzyska. Nie wyobrażam siebie w czymś takim. Nawet jakby mnie wybrali nie tknęłabym nikogo- po prostu bym nie potrafiła. A Finnick ? On to co innego. Zresztą mamy dopiero 15 lat , a on już w takim wieku potrafił wygrać tą rzeź. Kocham go nad życie ale nie mam pojęcia czy on czuje to samo. W czasie tego roku wiele dziewczyn chodziło koło niego ale zawsze mówił że jestem tą jedyną. Teraz mam sam mętlik w głowie. Raz jest Finnick , raz zbliżające sie dożynki ,a innym razem panujący w dystryktach chaos i wola rewolucji.
Jednak dziś musze się najbardziej skupić na dożynkach. Już za pare godzin będzie losowanie i nie zobaczę Finnicka przez 3 miesiące. Naszczęście w tym roku już nie będę się tak o niego martwić. Jest bezpieczny. Jednak mimo wszytko źle się czuje jak nie ma go koło mnie.
* * *
Nadszedł ten moment. Na scenę wszedł przedstawiciel Kapitolu - Male Horinwoth. To on co roku uczy wychowania i pomaga lepiej wypaść trybutom.
Pożegnałam się z Finnickiem i stanęłam koło dzieci w wieku od 12 do 16 lat. Wszyscy byli ubrani bardzo uroczyście. Na początku puścili nam ten sam film o buncie i dobroci Kapitolu. Następnie zaczęli losować trybutów. Wyjątkowo zaczeli od mężczyzn. Male Horinwoth ogłosił :- Zatem trybutem w dorocznych 70 Igrzyskach Głodowych jest..... Horner Pluff! Zapraszamy , pokaż się nam !
Zza rogu wyszedł Horner. Znałam go dosyć dobrze. Zasmuciło mnie, że wybrali akurat jego ,gdyż w czasie poprzednich Igrzysk wylosowano jego siostrę. Jednak nie przejmowałam się tym tak bardzo bo ciekawiło mnie kto zostanie trybutką aż nagle ,ponownie usłyszałam głos Male'a:
- A trybutkom dorocznych Igrzysk Głodowych zostaje... Anna Cresta ! Pokaż się nam!
Ostatecznie usłyszałam jedynie krzyk Finnicka
To jest niemożliwe ! Tak nie może być ! Tylko nie ona.
Minutę później zemdlałam
Dzięki za wymienienie mnie na wstępie ;D
OdpowiedzUsuńFannie... Skąd ja to wiedziałam? Szczerze nie spodziewałam się, że napiszesz bloga, bo przecież pisanie to nie twoja najlepsza strona (zresztą tak jak rysowanie po tablicy na zajartach), ale jestem mile zaskoczona :)
Napisałaś nawet ciekawie, ale trochę wszystko pokomplikowalas... Perspektywa Annie - coś nowego! Nie musiałaś oddzielać kursywą, pogrubieniem i normalem, bo piszesz w pierwszej osobie a resztę w trzeciej, tak jakbyś nią była. Poza tym mogłaś rozwinąć trochę moment przygotowań czy napisać mowę prowadzącego, ale przyznam jestem zdziwiona, bo mnie nawet wciągnęło. Mam tylko nadzieję, że bardziej rozwiniesz akcje i będziesz pisać dłuższe rozdziały!
Buziaki dla Dżar Dżara :*
Merr
Po pierwsze najpierw losują dziewczyny, więc tu trochę pokręciłaś, a po drugie pisz dokładniej bardziej opisuj jej emocje, tak po za tym dobrze myślę że z czasem nabierzesz wprawy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam na dalsze rozdziały
Alicja
Kurde, nie chcę się tak przemądrzać, ale Finnick zwyciężył w 65 igrzyskach i miał wówczas 14 lat, więc Annie musi być od niego przynajmniej o rok (lub kilka miesięcy) młodsza. Ale ogólnie to bardzo ciekawe :)
OdpowiedzUsuń